Kiedy tylko sobie zażyczysz.

Jestem na siebie tak niesamowicie zła. To okropne uczucie, kiedy wiesz,że kłamiesz, że oklamujesz samą siebie. Kiedy doskonale wiesz co czujesz, ale ukrywasz to, bo jesteś tempą idiotką, która zamiast brać odrazu wolała być ciocią dobrą radą.

Żle wybrałam. Znowu. Wiedziałam, że to zrobie.Taki już mój dar.

Mogę. I co z tego, że mogę wszystko skoro nie chce. Tyle czekałam na szczęscie, żeby znowu tak szybko znikło. Błęde koło. Ci sami ludzie, te same <negatywne> wspomnienia. Ile moża? Mam czekać kolejne miesiące, na jeden tydzień do usranej śmierci? Gdzie w tym sens?

Chcę kogoś, kto mnie będzie kochał bez powodu. Kogoś, kto będzie nieidealny, z kim będę mogła się pokłócić o byle gówno, jak ostatni łyk piwa, tylko po to, żeby się ładnie przeprosić seksem na zgodę. Wystarczy, że będzie pamiętał, że w tym roku też obchodzę urodziny i że poza bukietami róż lubię też bukiety z konopii. Wystarczy, że bedzie przy mnie. Chętnie ocenię z nim cycki i dupy każdej przechodzącej laski, a potem usiądę obok niego w jego koszuli, żeby oglądnąć z nim mecz/ film. Ma być lepszy niż przeszłość. CZY JA TAK DUŻO WYMAGAM?! 

Potrzebuję faceta,nie chłopca.

Amelie poprawia humor ;3

I felt so good I almost forgot
All about you.

Uwielbiam moją mamę -.-

Groński, kocham Cię, wiesz? ;_;

Tower- zawsze spoko. Błagam- OGARNIJ DUPE.

Nie pale.

UMRZYJCIE WSZYSCY <3

"Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci."

Zostaję zimną suką. Sory.

Koniec smętów.