Chcesz coś zmienić, ale to wcale nie jest takie proste ..
Bo nie każda część ciebie tego chce .
Bo zmiana oznaczałaby odcięcie się od przeszłości z którą tak usilnie coś w tobie nie chce się rozstać,
nawet jeśli ta przeszłość sama odchodzi.
Bo zmiana to rezygnacje z tego co jest, na rzecz czegoś innego, a jest jakaś część, której taki stan rzeczy odpowiada,
i która nie chce z tego zrezygnować, nawet jeśli to nowe byłoby o wiele lepsze.
Bo jest też takie coś, co zawsze jest na nie i zrobi wszystko żeby było inaczej niż chcesz.
I jest też takie, które jest po prostu zepsute, i które po prostu popiera to wszystko.
Ciągnie mnie tam, gdzie nie powinno .
Chociaż, dziś jest w miarę przejrzyście ..
Ale to nie znaczy, że tak zostanie .