Takie tam, podajrze ten, Mój Burak robił. ;p ;*
Nic nowego. Jakoś tak trochę nudno. -,-
Niektórzy mają w tych głowach niepoukładane. ;/
No cóż z tym się trzeba już urodzić.
Kilkanaście lat temu dostałam nową grę nazywała się "życie",
grałam w nią codziennie aż pewnego dnia doszłam do poziomu "miłość"
i nie dałam rady.. wyskoczył napis "Game over".
Czasem lepiej ugryźć się w język niż uczynić komuś ból słowem.
Dziękuję, że nauczyłeś mnie kochać raz na całe życie.
</3