10. Zielona rada Dr Jointa

Nanananana, heeejjjj MARIHUANA!!!

Najważniejsza jest technika zawodnika, co rozpala,

w kłębach dymu znika.

Zjaraj to zioło - JESTEŚMY Z TOBĄ

Weź jointy 2 i oba je spal.

Usiądź, zrelekasuj się, zapal jointa, okaż trochę miłości...

bo w złości pełno jest podłości.

Siadaj, odpalaj, pomyśl i zadziałaj.

A ja pale, pale, system pierdole stale -

a Ty??

Pij mleko, będziesz wielka, zapal skręta, będziesz pierdolnięta.

A więc dziś ustawka na chacie przy joincie i herbacie.

Pójdę tylko tam, gdzie czeka na mnie co najmniej 1 gram, pójdę tylko tam, przygotowany jestem - lufe już mam.

Wystarczy 1 mach i jesteś w snach.

Pal gibony i nie myśl, że to czas stracony.

Jaranie to nie ćpanie, mniej szkodliwe to niż wódki chlanie.

Więc odpalaj jointa.

Weź susz roślinny koloru zielonego, zapal i wypij browara do tego.

Modlitwa na dziś:

Czego chcesz od nas Panie za twe chojne dary??

Czego za kilogramy zioła, którym niemasz miary??

Podaj jointa siostro, dobry towar, będzie ostro...

+dodasz ?

+ piosenka ;d