No to dziewczyny!
Kolejny raz zaczynam walke z odchudzaniem.
Z góry przepraszam za błędy, ale dodaję notkę "na szybko"
Na poprzednim odchudzaniu schudłam w ok. 7 dni 3 kg,
kilogramy nie wróciłyby gdyby nie to, że zaczęłam BARDZO dużo jeść :)
Generalnie waga znowu stoi w miejscu, a sylwester tuż tuż.
Nie wymagam wiele, po prostu troszke mniej ciała i tyle.
Wiadomo, że w przeciągu 2 tygodni, nie zdobędę wymarzonej figury.
Mam nadzieję, że mocno będziecie mnie wspierać, tak jak ostatnim razem.
Postaram się być tutaj codziennie, ale mam też naukę...
Startujemy z wagi 60 kg, 163 cm, dzień pierwszy, ćwiczenia
Do jutra : *