Porycie totalne.
Na zdjęciu jakaś Bydgoszcz kiedyś ze Sonią. Jak tam było jeszcze dwóch kolesi i bekę z nich miałam, że to chuj.
Jak to było, kapitanie?
I poryta muzyka z IPoda, sporej części utworów jeszcze nie miałam okazji przesłuchać.
To 11.15?
Tak, 11.15 Karmić! Doić! Homogenizować!
Kto nie skacze ten pizda!
Czerwień radosna sosna rosła koło posła osła co żarł dużo owsa.
Dam ci fory. Rozbijam kalafiory i do tej pory zarobiłem na dwa wory.
Mężczyzna przecież jest od tego, żeby robić na dwa wory, a nie na jednego!
wręcz kapitalnie!