WŁAM!
Gdyż czuję szczególną potrzebę podzielenia się z wami pewnymi informacjami!
Turcy kojarzą się Polakom głównie z kebabami, które w większości miast można spotkać na każdym kroku. Ale to nie jedyne wyobrażenie o tureckiej kulturze. Pamiętamy także o tym, że Turcja to przecież muzułmański kraj.
W islamie mężczyzna może mieć nawet kilka żon. W krajach, gdzie ta religia dominuje, posiadanie kilku partnerek jest prawnie dopuszczalne. Jednak Turcja, choć również większość ludzi wyznaje tam islam, do takich państw nie należy. Poligamia jest tam zabroniona i karalna. Turcja staje się coraz bardziej "zachodnim krajem",kobiety nie muszą nosić specjalnych strojów, jak w większości muzułmańskich państw. Jednak większości z nas Turcja wciąż kojarzy się z ciemnotą i zacofaniem.
Macie, o.
Taka ciekawostka, Taha wcale nie może mieć kilku żon.
Jutro maj dadi kommen nach polen!
A miał za tydzień, ale słitaśnie.
Maj mam przyczyni się do spełnienia mego marzenia kolejnego!
- Zgodziła się, bym mogła przewieść ją któregoś dnia na koniu.
Fak Jee.
Opowiem wam :
Przyszłam do koni, padał deszcz. Wziąłyśmy z Magdą BEJBUCHĘ i Maćka i na szkołę poszłyśmy.
Jedzie Kacper traktorem ( to nie była koparka ), a Maciek do niego :
- Dawaj tu tym ciapkiem, łamago! Nogi z dupy Ci powyrywam, jak następnym razem jechać będziesz! Kamieniem dostaniesz i Ci tą szybę rozbije!
I jakieś różne rzeczy mu pokazywał, nieważne.
Potem wróciłyśmy i stwierdziłyśmy iż założymy Maladze kantar. Ale na zagrodzie. Więc poszłyśmy.
Trochę Magię długo dopinałyśmy, coś się wierciła, ale wsiadłam w końcu. I Magda założyła małej kantar, ale jej spadł i ona tak skakała biedna, bała się.
I prawie zagalopowałam znów! Jeee, jeee!
I mnie mała całą usmarowała jakimś błotem, bo na pysku miała, a się tuliła. Brudas jeden.
Wiecie, że Francuzi wcale nie jedzą żab? W sensie, że jedzą, ale tylko nieliczni. Większość nigdy nie próbowała żabich udek i nie ma zamiaru tego robić.
I takie tam inne, ale pisać mi się tego nie chce.
Napisałam dedykację na książce for maj mam.
Brzydko napisałam, mam głupie pismo, ŻOL.
Miałam zapytać Mateusza o stadninę w Koninie, dzięki za przypomnienie.
" Napiszę tylko z 3-4 zdania i koniec " - Tak zawsze myślę, logując sie tutaj. Ech, cóż zrobić.
http://www.youtube.com/watch?v=WAeW_UAH6v4&feature=related
Ej, lubię to.
Więc już jestem na 10 rozdziale w Nekroskopie wampirach, zostało mi jeszcze 6. W międzyczasie będę czytała też Dziedzictwo, więc pewnie w tydzień nie zdążę Nekroskopu. Potem ten Tajemny Krąg. A później maj mam wezmę książkę co jej kupiłam, fajnie się zaczyna.
Pasek mi zniknął, pisałam już?
Ja już chcę wakacje. Opowiem wam.
1/4 spędzę w Licheniu, razem z Magdą.
2/4 na pielgrzymce.
3/4 w Chlebowie z Magdą.
połowa 4/4 w domu z Magdą.
druga połowa 4/4 ze swoimi ludźmi jakby, bez Magdy.
W poniedziałek Kosarzyn, nie pójdę na konie. Wytrzymam, mam nadzieję.
Magda, melduj się co jakiś czas, jak tam!
A Lili to dziwny pies, ale ją kocham.
Olłejs remember cośtam!
Lubię to, serio.
A to zdjęcie to kot. Mój kot. Słodki jest. Nie mam zdjęć.
Wcale, że mam!
Nienawidzę Cię, wiesz..?