....................................................................................
"połóż mi rękę na policzku
niech będzie chłodna i słona
jak ocean
nie przychodź do mnie pogodą
moje gałęzie nie przechwycą
zielonego płomienia liści jestem
sucha jak maszt
osaczony złą wodą statek
mojego serca skręca na
morze północne"
................................................................
Ktoś odchodzi, ktoś przychodzi
Ktoś odbiera, a ktoś daje
Ktoś już nie chce być miłością
A ktoś inny nią się staje
Ktoś przychodzi, ktoś odchodzi
Ktoś odbiera, a ktoś daje
Ktoś już nie chce być przyszłością
A ktoś inny nią się staje
Ktoś chce własną kroczyć drogą
A ktoś z tobą ramię w ramię
Ktoś ci przestał mówię prawdę
Ktoś już nigdy nie okłamie
Taka zmiana, to nie zmiana
Dalej wszystko jest jak było
Choć pozornie jest inaczej
To niewiele się zmieniło
Ktoś odchodzi, ktoś przychodzi
Ktoś odbiera, a ktoś daje