Tak. Masz racje. Jestem cholernie niezdecydowana. Chociaż właściwie, to nie. W rzeczywistości to ja wiem, czego chce i to aż za dobrze... Ale dla własnego dobra postanowiłam, że nie chce chcieć tego, czego chce, żeby uniknąć niepotrzebnych rozczarowań. Choć znając życie, to i tak mi się to nie uda, bo wiadomo, takie życie... I cholera jasna nic nie można na to poradzić.. Raczej nie da sie już tego zmienić. Pozostaje tylko dalej iść na przód z podniesioną głową z nadzieją, że będzie lepiej.
Ale czy mi sie uda? Wydaje mi sie, ze nie. Nie to żebym w siebie nie wierzyła(chociaż...), ale taka już po prostu jestem. I raczej sie już nie zmienie. A nie ukrywam, ze pod tym względem bardzo bym chciała. Trzeba będzie nad tym popracować. Tylko jak ? Nie mam pojęcia. Ale wiem, że baaaardzo chce to w sobie zmienić. Ha. Z resztą nie tylko to. Jest we mnie baardzo dużo rzeczy, które mi we mnie nie pasuję i chciałabym je zmienić.. No ale cóż.
W ogóle ostatnio nic nie jest tak, jak powinno być. Jak chciałabym, żeby było. Nic sie nie układa. Nic, kompletnie nic. No ale cóż.. Czasami tak bywa i myśle, że chyba raczej nie należałoby sie z tego powodu załamywać. :)
Ojoj. Chyba sie troche rozpisałam... ;D
Szczerze mówiąc to nie wiem, cz sama bym to przeczytała. :D
+ nie jestem szantażystą ! :D
Z Bogiem! :)
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24