Brakuje mi słów. Dawno mnie nie dotknął taki stan, którego nie potrafiłam opisać i nazwać. Odbierasz mi mowę (tak miło).
Od dłuższego czasu prowadzę nierówną walkę, biję się z własnymi myślami... Ciągle przegrywam...
__________________________________________________________
-Jak niedopałek pod butem ginie każda chwila