modelka: Natalia :))
jak już każdy wie dzisiaj Wigilia. niewiem jak dla Was, ale mi czas będzie się dłużył. bo nic nie będę robić, choć, jak bedę grała na laptopie. to czas szybko minie xD chyba, że mama będzie kazać pomagać czy jakieś tam duperele. ale u babci raczej Wigilia będzie wsześnie. potem, 'obiad' bedzie dłuuuugi. a najgorsze jest wyczekiwianie na prezenty. ale w tym roku to raczej nie czekam. bo wiem co dostanę. przynajmniej dwa prezenty. bo mama powiedziała że od niej mam cztery ;)).
*
niewiem. jakoś mnie naszło na opisanie mojej Wigili. nie musicie tego czytać, ale ja i tak napiszę ;)) to tak: najpierw, gdy już jedzenie zrobione, trochę wcześniej, idziemy się myć i ubieramy się w śwąteczne stroje (czyt. eleganckie). potem idziemy (chodzi mi o moje rodzeństwo: Kasię, Mateusza i Natalię ;)) na dół (dla niewiedzących xD mój dom do chyba 3-piętrowy budynek, z czego mamy samą górę i strych, a babcia ma parter xD) pomagać w ustrojeniu stołu - czyli szklanki, talerze, żarcie xD i inne pierdoły xD. gdy już wszystko zrobione, dziadek czyta fragment Pisma Świętego. po przeczytaniu, najstarsza osoba (w tym przypadku dziadek) bierze talerz z opłatkami, rozdaje je i dzielimy się. następnie zasiadamy do stołu. gadamy. jemy. ja oczywiście mało. nielubię grzybów. blee. jeżeli juz wszyscy zjedli oni czekają gdzieś 20 minut (niewiem po co). a my z niecierpliwością czekamy na prezenty. tak naprawdę, w domu jest jeszcze mała osóbka (Natalia), która wierzy, że Św. Mikołaj przynosi preznety (ja wierzę w Św.Mikołaja.! ;)) i trzeba wszystkie dzieci (czyt. Natalia i młodzież, chyba razem sześć) wyprowadzić, żeby niewiedzięli jak dorośli rozskładają prezenty xD. najczęściej mówią, aby iść piętro wyżej, aby wypatrywać przez okno Św. Mikołaja, albo do obok pokoju xD. potem ktoś nas woła. i przychodzimy, a tam GÓÓÓRAA prezentów.! i jedna osoba rozdaje prezenty. i koniec xD.
*
pozdrowionka dla Kasiuni ;**(kathii.fbl.pl) Madziuni ;**(niegazowana.fbl.pl) i dla Mateuszka ;)) (kenudz.fbl.pl)
*
Edit 16:16:
powoli trwają przygotowania do Wigilii.! kurde. ale to długo trwa. buu.! chcialabym już preznety. hej, a kto by niechciał.? xD. już trochę czuję święta. ale trochę. tylko prezenty mnie przekonają tzn. prezenty pod choinką xD. już chcę, już chcę.! właśnie dla mnie najgorsze jest czekanie. teraz tak się dłuży ten czas. a wcześniej zleciał strasznie szybko. ejj, a dlaczego ja teraz takie długie notki piszę.? hę.? ;)) bym sobie w coś pograła, ale boję się, że niezdąży się naładować, a już trzeba będzie zejść na dół. chcę preznty.!
*
może gdzieć po 20 napiszę notkę, bo teraz tylko zedytowałam.! ;)) powiem Wam co dostałam. i czy spodobają się prezenty mamie i tacie.!
jeszcze
raz
Wesołych.!
x3x3