Oto moje piękne, własnoręcznie robione zdjęcie ;p
Strasznie mi się podoba.!
Już w Giżycku, w Sopocie suuper.
Okropna piosenka Oh Laura "Realse me" (czy jakoś tak) wygrała, ale to szczegół...
A na zdjęciu ja. A wokół normalni ludzie. Ja jestem inna. Dziwna :D
Dziwna i już. I nikt tego nie zmieni. Raz smutna, a raz szczęśliwa.
Raz płakać się chce, a raz śmiać.
Dziwnie to brzmi (chyba jestem uzależniona od tego słowa), ale to prawda.
Dziwna, że podobają się rzeczy, którym się nie podobają...
Dziwna, że piszę takie bzdury, bo przecież każda nastolatka ma taki okres.
***
A teraz przejdźmy do następne częsci notki.
Byłam w "Fashion House OutLand", "Galerii Bałtyckiej" i w "Alfie"
W tym pierwszysm spotkaliśmy jakiś znajomych z Giżycka, ale to raczej nie MOI znajomi.
Kupiłam tam buty i ... hmm... już niepamiętam, ale raczej tylko buty.
W tym drugim byliśmy tylko 5 godzin.
Kupiłam tam... hmm... dużo ubrań i co najważniejsze STARĄ (ale jarą) PŁYTĘ JONAS BROTHERS.!!!
A tym trzecim i ostatnim plecak. :)
I mówię:
To były udane zakupy (choć mogły być leszpe)
A na Monte Cassino, żadnych gwiazd. ;((
Tylko jedna taka mała gwiazda.
Niewiem kto ogląda "Na Wspólnej", ale była tak aktor, który gra Jerzego -ukochanego Izabelli (ma syna Maxa - w tej roli aktor, który grał Stasia "W pustyni i w puszczy") Kapito.??
A GB (Galeria Bałtycka) widziałam tego szurniętego wokalistę z Video. Tego co ma czarno białe włosy. NIeiwem czy wiecie kto to wogole jest, ale ja powiem szczerze. Widziałam go pierwszy raz na oczy :)
Niewiem czy komuś będzie chciało się to wszystko czytać, ale mam to w du*ie.!! Haa
Pa ;**