kochanie , tego zdjecia to ja np. wcale nie ogarniam ale nie ważne jak , ważne z kim
<3
Wróciła Agnieszka, kochana jak ja straszie teskniłam za Tobą...
przełomy w mej samej
żyć nie umierać . A tak się bałam , że już nigdy mi sie nie ułoży...
haha
Jutro z Nikusiem do Kło , popstrykam słit focie
jeny , tak strasznie jestem zadowolona. Mam nadzieje ,że to potrwa jak najdłużej :>
I w sumie to z utęsknieniem czekam kazdego dnia , aż zadzwonisz ,aż usłysze ten przesuodki głos.
To troche tak , jakbym w znacznej czesci się uzalezniła , to dobrze
fajnie czuć tak , wiesz? :>