Kocham Cięę..

Dobra może coś dodam 

Więc tak jestem bardzo Happy ,bo jestem z mąą kochaną Iguśką <333

nie chciało mi się dodawać nic na fbl , no ale cóz

No więc dzisiaj miałyśmy świetną pobudkę przez mojego kochanego tatusia "DZIEWCZYNY WSTAWAĆ JUŻ 12 " <lol2>

więc wstałyśmy i Iguśka poszła się kąpać a ja zaczełam sprzątać pokój ...

poszłam na dół bo mój tatuś na mnie zaczoł krzyczeć że to ja miałam robić obiad a nie babcia więc wygoniłam babcie z kuchni i zaczełam obierać ziemniaki 

a potem Iguśka przyszła i mi pomogła przy obiedzie ;**

Jak ja poszłam wieszać pranie , to Iga w tym czasie z moim tatą ustalali wypad do paryża ( co zwiedzimy) <niunia nie przejmuj się jutro gdzieś wydrukujemy mapy 

oczywiście jak ja czyściłam basen z tych wszystkich muszek itp , to mo kochany bies wlazł do basenu i zaczeła nurkować ...

Ohhjak słitaśnie przy obiedzie ogłądaliśmy SZAŁ CIAŁ, a potem moja mamcia przyjechała

wszyscy poszliśmy do ogrodu podziwiać nurkującą Daisy

o 19 poszłyśmy z iguśka popływac 

A potem na rowery było fajnie ale ja jestem kochana i dała igusi ten gorszy rower bez przerzutek ;P <lol?>

Oczywiście mój zwariowany pies prawie wpadła do rzeki bo ujrzała łabędzie

A później jak wróciłyśmy do domku ja zaczełam rozpalać grila a Iguśka szykowała żarcie...<333

Zajebista była rozmowa między moją mamą a babcią przy grilu
B- babcia  M- mama

B :  Pamiętam, jak to w naszym pierwszym domu karaluchów tyle było ..

M:  Mamo! uspokój się ! nie chcemy o tym słyszeć!

B:  Zabijałyśmy ich codziennie po tyle...

M:   Mamo!

B:   Plaaga taka ich była

M:  Uspokój się! już ci mówiłam, że nie chcemy o tym słyszeć ! 

B:  Ciężko byo się pozbyć tego...

M:  - Mamo! dopiero jadłam, zamknij się wreszcie !

B:  -A dom taki z drewna ...

<LOL2>