Kszakix DD ryj podrapany itd nic mnie nie moglo zatrzymac spotkalem paru ziąków w lasku xDD , az wkoncu dobiegłem na boisko no to dup na BMX i jadziem , nie wiedziałem co robic pojechałem na smieszek po drodze spotkalem
Pieknego , kevcia i Areczka... poszlismy gdzies w jakies kszaki posiedzielismy chwile wszyscy mowią ale zajebiscie w tym tez ja ADRENALINA 100 % ...co chwile telefon .... co z wami itd niewiem czy kogos złapali czy cos ... Piekny mowi tusha idziemy do domu ja no ok no i poszlismy jakies 50 m zajechały nam droge pały pyaja kogo ten rower a ja moj no a pan pies mówi nie zamaly a ja do niego hmm to sie nazywa BMX jest to rower wyczynowy i taki ma byc i powiedział dobra dobra i ze may isc ;p potem dalej stoi 2 debili ja mowie Jaki jebany zabol on luk i cicho idziemy dalej jakies 300 m słysze TUSHa a ja wiedziałem ze to te ciule i mowie Co kuRwa a on co tak napinasz a ja a co kurwa nie moge a on ponoc za nikim nie jestes a ja no tak a on to to co do mnie mowisz jebany zabolu... a ja co kurwa nie moge ... i itd duzo pisna piekny mnie uspokajał ... 10 m dalej patrze timon i go wolam i myslalem ze te zabole cos jeszcze zasapia bo szli za nami coraz szybciej spotkalismy z 10 naszycvh hi hi ..i mowie a te ciole odrazu zawrocili no i kit ......................... Potem dzwoniła moja Kochan Klaudiia pogadalem doszlismy z pieknym do ksiecia Pod ABC jeszcze jedno piwko kupiłem sobie itd dalej napisze potem bo juz mi sie nie chce xD niezły dzien...ide po dokumnty tacie Paaa
Pisac kometarze !!