Dawno nic nie dodawałam, więc macie jakieś gówno sprzed 32422432 dni :>
Ufff, ostatnio wszystko się zaczęło zmieniać, łącznie ze mną. Szkoda, że nie na lepsze.
Szkoła mnie dobija- wystawianie ocen, sprawdziany, poprawy, błaganie, odmawianie ->błędne koło <- ; _ ;
Ale coś się musi zjebać, żeby później znów było ok, prawda? (; Przynajmniej mam taką nadzieję.
Fajnie jest mieć ludzi, którzy są z tobą bez względu na wszystko! <3
Tak sobie myślę, że chyba znowu założę bloga z opowiadaniem, ale to już zależy od mojego lenistwa, jak coś to dam wam znać:3
Idę , Zamulać.
YOYOYOYO!:D
P.S- święty Mikołaj i miłość nie istnieją! :OO