Siemka
Wczoraj był fajny dzień, najpierw z Patryczkiem u niego, potem na sp6,
pograliśmy w siateczkę xDD, i tak nam zleciało do chyba 18 bądź 19,
jeszcze się zmówiliśmy że wyjdziemy sobie połazić, i to okazało się trafne rozwiązanie....
Siedzieliśmy obok Katedry i cisneliśmy bekę z Ani która teraz jest Rafałem haha....
Oni sobie poszli, a my dalej gadaliśmy, i nas wzięło połazić dalej, to poszliśmy w stronę,
Galerii, i wtedy spotkaliśmy 2 miłe dziewczyny które nas zaczepiły, szybko się zgadaliśmy
i spacerowaliśmy w 4 po okolicach, odprowadziliśmy je na autobus, w sumie czekaliśmy z nimi ponad 2 godziny i była beka w chuj :DD
A co do spraw serduszkowych to totalna chujnia, wszystko się zjebało, no ale tak
musiało chyba być, i jakoś idzie do przodu już od tygodnia tak jest :)
i te olewanie nosz kurwa...
Samotność sprawia, że ludzie stają się silniejsi.