z siostrą, bratem i Iloną na imprezie urodzinowej mamy oni nie potrafią być poważni nawet przez chwile
nareszcie długi weekend ale przez ta zje*aną matme nawet mi się nic nie chce, bo wiem, że bede musiała sie uczyć..
niech ta szkoła się już skończy..
jutro obowiązkowo marszobieg
w sobote 18stka
a dzisiaj.. to sie jeszcze okaże
ale się porobiło..