mój pokój. <3 dotarlam do biłgo o 00:30 zajebioza ale mam kochanego tatusia, który po mnie przyjechal. <3
jutro spotkanie rodzinne. jakoś przetrwamy. :D mrrr. moje mordeczki. <3
...zimny wiatr rozwiewa ślad po niespełnionych marzeniach
gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca
a ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia...
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ttobbellovedd.