To jebane uczucie, kiedy wiesz, że niebawem kogoś stracisz.. i to już na zawsze..
Jebany ból..
I jak tu nie płakać ?
Czemu to zawsze musze być ja ? Czemu to mi się musi wszystko jebac ? Kurwa, ja sie pytam czemu ?!
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.