sory za zdjęcie nie mam tu innego
gdy K u j a w s k a była mała
to lizaki podkradała
wciąż wołała encepence
i chowała z tyłu ręce
kiedy z nieba deszcz napieprzał
to na placu była pierwsza
po dziś dzień K u j a w s k y y człowiek
nie zamyka w deszczu powiek
na przystanku często siedzi
w klatce wkurza swych sąsiedzi
lecz gdy trzeba dopomoże
gdyby mogła - przejdzie morze
(nie no to było jezioro
tak czy owak odwagi trza sporo)
lecz nie myślcie moi mili
żeście misję wypełnili
bo to jeszcze nie jest koniec
chluśniem teraz Tyskie Gronie
o już lepiej jest od razu
teraz wszyscy do garażu
sory sory żarcik taki
wszyscy jemy MlekołAki
a tak serio to już spadam
bo od rzeczy trochę gadam
łoooosz już późna jest godzina
mózg mój musiał to wytrzymać
bo się trochę postarałam
jak to wszystko tu pisałam
no no piszę rzeczy takie
na jakie stać tylko Akę
więc K u j a w s k y oj K u j a w s k y
czekam teraz na oklaski
a ogólnie to
HABBA BABBA ?
bo ty to niby kto? brudny róż?