kochana w końcu po 2 dniach zmagania wygląda jak koń :D Jutro zapowiada się samotny teren chyba na Cyganie o ile przeżyję.. ogółem wszystko na jak najlepszej drodze a ja jak zwykle budzę się na ostatnią chwilę i stwierdzam że chciała bym znów po przerwie zacząć z nią pracować ale co ? Gdańsk się zaczyna i konia nie będzie -.- taa....