dla mnie przyjaciele to ludzie, którzy pytają, jak minął dzień, którzy podają paczkę chusteczek, gdy się płacze, którzy o północy wpuszczają do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą łóżko na nocleg na twój nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: "Uważaj na siebie". którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie. bo przecież przyjaźń przetrwa wszystko. bo w prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniła. Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń Jest niezbędna. Czyjaś obecność jest ratunkiem, Wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że Wy Jesteście By przyjść Wam z pomocą, po prostu przy Was być, gdy tego potrzebuje. Jak dobrze, że jesteście.. dziękuję.
od NANCY:
znowu ja. uwielbiam pisać notki od Allie na jej blogu a tutaj taka o przyjaźni,
bo tak jakoś mnie natchnęło po filmie 'Poradnik Pozytywnego Myślenia'. co
u Was? ;*