zdjęcie znalazłam na telefonie, a zrobił je pewnie Adam niecałe 10 minut temu :)
Mój przyjaciel podwiózł mnie do pani Catherine i teraz czekam na kotytarzu, aż skończy jakieś ważne spotkanie. Byłam przy okazji po kawę, aby przynieść całej ekipie i ja również siedzę teraz przy mojej ulubionej Caramel Macchiato ze Starbucks'a i czekam, aż zaczenimy się zadrążać w nasze nowe projekty. Muszę przy okazji porozmawiać z moją szefową o tej firmie, która chciała wykonać ze mną sesję. Szczerze to sama o tym nie myślałam, bo nie chciałam się za bardzo napalać. Czekam na jej uwagi i opinię :)
Notka w imieniu Julie przyprawiła mnie o wielki uśmiech na twarzy. Myślałam, że ostatnio jest tylko gorzej z naszą przyjaźnią, ale te słowa sprawiły, że nie mam więcej wątpliwości :)
od autorki:
DZIĘKUJE BARDZO KINII ZA NOTKĘ, CUDOWNA JAK ZAWSZE. love you too <3
w szkole nawet git, przynajmniej miałam bekę z Anitą na wf, haha.
po drodzę wpadłam na dobry plan B, jeśli chodzi o mnie, więc mam
nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli, myślę optymistycznie :)
może wpadnę potem. teraz obiad i historia, ech..
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM