z przed chwili :)
Wczorajszy wieczór spędzony pozytywnie z Harry'm, Brandon'em i Tiną. Porozmawialiśmy, pośmialiśmy się, po czym Harry musiał nas opuścić i wrócił do hotelu. Wypytałam go o Zayn'a i Perrie, bo Malik ostatnio zdradził, że chce spróbować czegoś więcej, ale Harreh nic nie wiedział na ten temat, co znaczyło, że jeszcze się nie odważył. Może potem do niego zadzwonię i spytam o to jak wygląda sytuacja :) Styles mnie się też pytał jak się czuje, jeśli chodzi o tą sytuację przez którą pojawiłam się w Londynie. Powiedziałam mu, że jest lepiej i nie muszą siebie obwiniać, bo to tylko i wyłącznie moja wina , a oni mi tylko pomogli z marzeniami. Widziałam, że i tak miał wątpliwości, ale w końcu uległ i obiecał, że już nie będzie.
Wszyscy jeszcze śpią tzn. Brandon i Tina, więc idę im zrobić śniadanie, a ja uciekam na miasto, gdzie mam się spotkać z Loczkiem, uczelnia, a wieczorem impreza u mnie :D Spytam czy Julie i Niall nie chcieliby wpaść <3
od autorki:
dzień dobry. dzisiaj chemia, ratujcie mnie!
DZIĘKUJE BARDZO ANI ZA NOTKĘ! :*
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM