z Harry'm z wczorajszego wieczoru :)
Nie wiem co mam o tym sądzić. To wszystko nabrało takiego szybkiego odwrotu wydarzeń, że nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć. Nie podejrzewałabym go o to. Nie David'a, tego chłopaka, który nigdy nie należał do typu Bad Boy'a, a jednak.. wszystko jest możliwe. Nie chciałam się z nim o tym kłócić, bo wiem, że to by nie pomogło. Wiem, że kolejna kłótnia by tego nie rozwiązała, a tylko sprawiła kolejne problemy. Boję się o niego i jego zdrowie i nie rozumiem dlaczego mi o tym wcześniej nie powiedział. Może wszystko byłoby inaczej. Byłabym zła, ale starałabym sie mu pomóc. Teraz też tego chcę, bo boję się, że do tego wróci, czego nie chcę. To go tylko niszczy, a ja nie mogę na to pozwolić.
Jestem już w samolocie i przede mną długi lot do NY i długie przemyślenia, które wiem, że na pewno się pojawią, ech..
od autorki:
nie stać mnie dzisiaj na nic lepszego, wybaczcie.
ja słodka szesnastka, haha. nawet moja była przyjaciółka do mnie podeszła i
mi złożyła życzenia. i Kamil, hahaha :D
EDIT. U PAULINY WYJAŚNIENIA JAKBY CO <3
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24