Dzisiejszy dzień spędzony na wyłączności z Karoliną w Zwierzyńcu ;)
Następna bezsensowna kłótnia z ... zaliczona .
Nie ma to jak wejść do wody jak wszycy ludzie chodza w kurtkach <3
Znowu przebieralam sie w lesie ...
Takie tam z 15 km po Zwierzyńcu piechotą <3
Potem rower z ciocia ;D do Suśca i spowrotem ;D
Chociaż tak spale te wszytkie kalorie ;D
Padam . Dziekuję . Dobranoc .