Tak, przyznaję. Chciałam walczyć. Ale o faceta, którego zapamiętałam. A nie świnie w jaką się przeistoczyłeś. Może kiedyś zrozumiesz. Szanowny książe z bajki.
___________________________
Nie można było zapomnieć farb... Przypomniałam sobie o tym zdjęciu... i o rozmowie.. słowach.. "nie lubię kiedy jesteś smutna" Jeny jak sobie przypomnę że przez tą jedną rozmowę nie mogłam spać całą noc.. a teraz. teraz najchętniej bym o tym zapomniała. Niestety jak siedzę z tą nogą w gipsie, to nie mam co robić i myśle... za dużo...
Proszę o lajki:
Facebook - Lubię paczeć w twoje oczy.