przez ten blog przewinęły się już setki beznadziejnych , pustych wpisów ..

nie wiem za bardzo co czuję .. dlatego te wpisy tak często usuwam , zmieniam , poprawiam ..

czuje się okropnie , a z drugiej strony cieszę się , że jestem w takiej sytuacji ..

Po pierwsze zraniłam osobę , którą kochałam najbardziej na świecie i dla której jestem w stanie zrobić dosłownie wszystko ... I nie jest tak jak wszyscy myślą , że mnie to nie interesuje , po prostu czasami trudno mi mówić o swoich słabościach ..

Z każdym dniem czuje się jak by ktoś kawałek po kawałku zabierał część mnie ..

i wiem , że nigdy nie będzie tak jak dawniej...

Nigdy ta osoba mi nie zaufa , a ja będe się czuła dziwnie gdy będziemy rozmawiać..

Nie ma wyjścia z tak beznadziejnej sytuacji ..

ale myślę , że z czasem ból będzie przestawał być tak silny ..

Po drugie uczucie do jednej osoby powrocają tak nagle i niespodziewanie , że nie potrafie sobie z nimi poradzić ..

Człowiek jest dziwny .. Bo potrafi wybaczać ludziom , którzy go tak bardzo skrzywdzili , potrafi nadal ufać i starać się aby ta znajomość , chociaż jej część przetrwała ..

Ostatnio mam ochotę siąść z kimś , porozmawiać ..

Ale albo nie mamy czasu usiąść , albo po prostu wstydzimy się naszych uczuć i przemyśleń ..

Gdybym mogła cofnąć czas nie zaufała bym już tym samym ludziom ..

Kochała bym tych którzy tak bardzo kochają mnie  ..

i cieszyłabym się z posiadania takich przyjaciół jakich posiadałam  ..

Niestety wszyscy popełniamy błędy ..

a ja to już mam w popełnianiu ich wprawę ..

Nadal nie przestaje kochać Ciebie tak bardzo i nadal jest mi zle z tym co zrobiłam ..

...