ja ciagnieta przez zaglowke ;d bylo ciezko, ale fajnie. gdybym tylko mogla sie jeszcze dluzej utrzymac, ale coz, wiatr= predkosc i wlatywanie duuuuzej ilosci wody do ust i do nosa robily swoje hahahah :D
lubie takie rzeczy.
te bardziej ekstremalne tez, tylko szkoda, ze mama sie na bungee nie zgadza ;p jeszcze sie postaram... ;DD.
ahhh jeszcze wtedy bylo tak gorąco
tak hmmmm
fajnie, o! no po prostu fajnie.
a teraz? zimno. i nawet sniegu nie ma ;d
kapac w czysciutkiej wodzie na ochli nie mozna.
opalac sie tez nie mozna.
i w ogole nooo.
;*********************