cześć.
paulina pisze sobie proelo mega słitaśną pożegnalną notkę, gdyż za 11 godzin wyjeżdża na Sardynię.
takie tam, z najgłupszego wyjazdu na świecie <3 bogu dzięki jakaś urocza roślinka zasłoniła twarz *.*
nie chce mi się pakować, oglądam tylko cały czas jakieś bezsensowne filmy.
ale dobra, jadę i kij. trochę będzie mi smutno bez paru osób.
caaałe dwa tygodnie będziemy z kuzynami wyrywać włoskie dupy, ahahahahaha.
tak w ogóle to pozdrawiam ślepą panią fryzjerkę ._.
także tego, miłych dwóch tygodni.