takie tam z Pauliną, spondżem i ręką Ady <3

baaaaardzo pozytywny dzień.

najpierw granie w tekkena z Adą, dobre napierdzielanie w manetki, a potem granie na gitarze <ok>

potem dobra renoma razem z Paulą, fajne czipsy w staniku, pszczółki, przymierzanie 5372982386 ubrań, odwiedzanie dwóch tysięcy sklepów, podpisywanie się na dachu, jedzenie mięsa z kota i spotkanie trzech nauczycielek, i w końcu zajebisci panowie z tramwaju, którzy do nas machali i puszczali buuuuziaki <3

fajne czatruletowanie z Bobem, który zajebiście tańczył i którego kochaaamy, mój zepsuty mikrofon i gadanie z panem Łukaszem, który chce do nas przyjechać, i pewnie jest pedofilem. lubię zamykać Adę na balkonie, robić milion słit foci z Pauliną, i dzwonić do urbana? okej.

za chwilę przyjeżdża moja ukochana kuzynka, więc żegnaj fejsbuku na dwa dni. żegnajcie moje kochane skinsy, mój mega przystojny maxie <3 

dobranoc 

skarbek i królewna fiona, hahaha xd