Chciałabym się z nim zestarzeć....
Pomimo tego jak mnie teraz traktuje...
Tak serio to bardzo go kocham, ciężko mi bez niego... Ale on tego nie rozumie.
Nie widzieliśmy się przez dwa miesiące i tydzień.
Może kiedyś w końcu mi w to wszystko uwierzy... Mam nadzieję że nie będzie za późno na to...
Nie obchodzi mnie że jest starszy, że teraz jest daleko, że nie ma jak przyjechać, że traktuje mnie jak zabawke, nie okazuje mi żadnych uczuć... Ja go kocham, i to się dla mnie liczy... ciężko mi bez niego... chciałabym się teraz do niego przytulić. Ale niestety... nie mogę, bo jest za daleko...
Wątpię że w tym roku jeszcze się zobaczymy, chociaż bardzo bym chciała. Brakuje mi tego tonięcia w jego ramionach...
pamiętam jak pierwszy raz się przynim rozpłakałam, jak mnie przytulał i prosił żebym nie płakała... Czułam się wtedy jak bym liczyła się teraz tylko ja i nic innego go nie obchodziło,. Tak jak by jego jedynym celem było sprawić żebym nie płakała, żebym nie uroniła ani jednej łzy... brakuje mi tego jak się o mnie troszczył kiedy przy mnie był...
Czuje się przy nim jak mała zagubiona dziewczynka... uwielbiam ten stan. uwielbiam kiedy mnie całuje i przytula żeby się nie kłócić...
to nie jest takie proste kidy przychodzi taki czas że jedno musi wyjechać... teraz cały czas się kłócimy, nawet o to że któreśś nie odpisuje...
Ale mimo tego wszystkiego nadal Go kocham i chce się z nim zestarzeć.
<3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24