Zaczęła sie od gumki.Nie było takiego kontaktu ani zabaw.Później nas coś tknęło, całe dnie,noce razem.Zabawy w Agentów,popcorn u mnie,tańce do Girls Aloud i zwały na podwórku,zarwane łóżko u mnie na urodzinach i te malowanie pokojów na śmietniku.Nasze małe trio: Ja,Martyna i...ty.Pamiętam kiedy widzieliśmy córkę Janusza Big Brother'a, poleciałaś do domu po kartkę na autograf i.. spóźniłaś się.Brechtałem się z Ciebie kilka dni.Nasze przerwy w trójce i kawały o blondynkach lub o Jasiu.
:-Już dzwonek...-twoje słowa po których zawsze padało coś w stylu "Wyjdziesz później na dwór?".Za niecałe pół dnia:
-Dzień dobry, czy wyjdzie Igor.Odpowiedz była zawsze taka sama, TAK!Dorastaliśmy a z nami razem nasza przyjaźń.Później twoje zbieranie o Kelly Rowland...Morus,Czare Czasy lub Maulela to tylko kilka słów z których mięliśmy śmichy i michy.Później bolesny czas..przeprowadzka, nie było jak tak dawniej, po kilku latach Anglia i teraz już całkiem popłynęliśmy.Po 1 roku znowu nas coś "pacnęła" "Cześć,Igorku" jak ja tego nie lubiłem, ale dla ciebie mogłabym tego słuchać przez kilka lat.. i wieków.Znowu przyjaciele forever... po jakimś czasie,bilety do PL kupione i rozmowy na gg:
Kosa (25-05-2007 21:23)
igorek kiedy przyjezdzasz ?
Travka (25-05-2007 21:23)
nie wiem ,ale na 100% ;*
Travka (25-05-2007 21:24)
pod koniec lipca lub poczatek sierpnia
Travka (25-05-2007 21:24)
;)
Travka (25-05-2007 21:24)
a co? ;*
Kosa (25-05-2007 21:24)
kiedys ja do ciebie przyjade, zobaczysz
Kosa (25-05-2007 21:24)
no bo kurde stesknilam sie
Kosa (25-05-2007 21:24)
to juz z jakies 2 lata
Travka (25-05-2007 21:24)
ja tyż ;*
Kosa (25-05-2007 21:27)
:*
Te ostatnie słowa sprawiły ,że znowu płomień przyjaźni w moim sercu wzniecił się niczym przy pomocy wulkanu i tego ciepłego powietrza.Spotkaliśmy się, zwały były jak zwykle.Chciałaś gift'a a oczywiście mądry Igorek zapomniał."Za rok... dam ci coś wypas".Mówiłem przez połowę spotkanie a ty za każdym razem wieszałaś mi się na szyi.Chciałaś mi dać spaghetti a ja nie chciałem... Te słynne Bujaczki i herbata Nestea.. a twoja niebieska Fanta no i oczywiście.. obgadywanko i..." Co tam?" pytanko.Brechty w "M@ku"... nie widzieliśmy do jakiej kasy iść.Pod koniec przytuliliśmy sie i powiedziałem ze łzami w oczach:
-"Za rok".uśmiechnęłaś się i powiedziałaś to samo.Autobus odjechał a ja ci pomachałem setny raz z okienka.. I to był ostatni raz kiedy widziałem twoją piękną bu$$kę która napełniała moje życie śmiechem.
Kosinka, wiem ,że teraz widzisz mnie z góry kiedy to pisze i cały czas powtarzam płacząc:
-Kurwa... wracaj.Miałem ci kupić bilety i miałaś mnie odwiedzić.. i dupa.Opuściłaś nas.. odwiedzę Cię , <<< 2 słowa przy których ugryzłem się w pięść i łzy poleciały mi ciurkiem.Przyjadę na twój piękny anielski grobek i kupie taki bukiet.. którego nigdy na oczy nikt nie widział. Pamiętasz "Big Brother'a".. Odpadasz!? Teraz ja odpadłem bo straciłem serce. Tam już nic nie ma tylko puste wspomnienie które kierują moim ciałem.. A ty... zobacz jak my za tobą tęsknimy i w każdej chwili twoja duszyczka może do mnie przyjść ,pośmiać się z moich starych fotek.Na pewno jestem jedną z osób które bardzo to przeżywają.Byłaś moja kochaną przyjaciółką.Ostatnie słowa które powiem jeszcze z milion raz ,lub nawet więcej:
Kosinka,Kocham Cię i bardzo tęsknie.
[*] [*] [*]