idealny tytul. wiele razy zastanawiam sie co moglabym w sobie zmienic nie tyle co w wygladzie ale i charakterze.
ciezko czasem sprawic,zeby czuc sie lepiej we wlasnym ciele. pewnie wielu z was posiada jakies mniejsze czy wieksze kompleksy.
jezeli chodzi o mnie to troche ich jest. czesto narzekam - co jest mega nie zdrowe. uwierzcie psychicznie bardzo czesto sie to odbija. niektorzy z was wiedza jak odbilo sie to na mnie i w sumie dalej sie za mna ciagnie.
dzien w dzien stojac przed lustrem myslisz sobie - nie moge na siebie patrzec. jest tyle pieknych dziewczyn, zgrabniejszych ladniejszych. stoisz pod presja. szczegolnie w mlodym wieku staramy sie robic wszystko by wygladac jak wychudzone modelki na okladkach - bo przeciez mass media wpajaja nam to dzien w dzien do glowy pokazujac wyphotoshopowane piekne kobiety. patrzac na nie czujemy sie gorsze. robimy wszystko,zeby im dorownac. glodowka? dieta? kazdy podobno wie,ze to w naszym wieku nie jest dobre,ale i tak kazdy jest w stanie zrobic wszystko. nie koniecznie to wychodzi nam na dobre. wiadomo zdrowy tryb zycia - a glodowka to jest stanowcza roznica. kazdy ma swoje poglady, kazdy widzi sie w roznym swietle. inni odbieraja cie jako szczupla, mowia ci o tym - a ty swoje. bo nie akceptujesz swojego ciala.
czlowiek jest tylko czlowiekiem. nikt nie jest idealny,ale jesli nie zaakceptujesz siebie, nie poczujesz sie lepiej. jestes jaka jestes - jestes piekna. nie wazne jak widza cie ludzie. uwierz w siebie i staraj sie malymi krokami dazyc do celu,nie rob nic na sile pod presja. u mnie skonczylo sie to zle. zadbaj o siebie i usmiechnij sie - jestes piekna :)
. - koncert