photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 MAJA 2013

nieśmiało patrzę przez okienko

Motyle odpychają

myśl o starych bagnach

żyją znów z uśmiechem

w swojej błogiej ciszy

 

Ważki z łzami w oczach

spadną na dno bagien

nie odkopią siebie

lub odlecą w las

 

Motyle odlatują,

ze stęchniałych bagien...

 

A więc kim byłam, wpędzając się w to bagno? Odpowiem - nikim konkretnym.

Naiwnym, słabym pomiotem. To mój własny tyran, wydzierający ze mnie resztki życia, dostrzegł

niezauważalny prawie przebłysk strachu. A okoliczności były po prostu sprzyjające.

 

Dręczyłeś z ochotą, co ze mnie zostało

a myśli i czynów wciąż ci było mało

lecz cóż miałam zrobić - porzucić i ciebie?

chory romans trwał, miesiące mijały

cegły mury już nawet nie czekały

nikt ich nie ruszył - więc w niewiedzy trwały

 

Wciąż krwawiąc rzucam się w stronę muru z kilofem w mej dłoni. Po kilku dość sprawnych ruchach padam na ziemię,

czekając aż on ponownie odciągnie mnie od granicy, za którą czai się "ten wasz świat".

 

Kiedyś dostrzegłam małe okienko przez które wpadało oślepiające światło straconych dni, tygodni, miesięcy.

Czuwałam przy nim jak długo się dało, jednak zawsze kończyło się to na powrocie do reszty martwych ciał, do pewnego

rodzaju groźnego zjednoczenia.

 

Aletookienkowciążtamjest!

 

 

Yet it only seems just like yesterday

We used to run and hide

Remember in the park where we used to play

The grass looked ten foot high

Komentarze

doczepionafacjata Rozpierdol ten mur, chciałabym Ci pomóc
18/05/2013 23:06:36

Informacje o traindelover


Inni zdjęcia: Górkowski heaven mr0w4Maciej piorun1986;) patkigd:* patkigd;) patkigdTu też patkigdZ siostrą patkigdU babci i dziadka patkigdJa nacka89cwaW Toruniu patkigd