od czego by tu zacząć... hmm... a nie wiem, więc zacznę dla hecy od początku czy coś
Ostatnie pare dni to nawet udane dni byly, najpierw wypadzik na szuwar gdzie marcin bawil sie w barmana ;pp, potem kilka innych miejsc. Dobra starczy tak bo mnie mozg boli
Potem Sobota, przesiedziałem w domu bo słońce za głośno świeciło, następnie niedziela. Cały prawie czas sie uczyłem przygłupich testów ;pp. Nastał poniedziałek o którym już wspomniałem, więc walcie się ;p
A dzisiaj to hmm środa, a nei hmmm aaa Wtorek ;p, to ktoś mnie wczoraj apisał za zawody skoku wzwyż... poszedłem by tylko lekcJII nie mieć, a tu proszę suprajs, drugie miejsce w powiecie <facepalm>. Trzy razy nas wywoływali a i tak nie przybylismy bo za daleko i jakoś tak pfff, ale no udało się przybyć, odebrać medalik za złoty pińć w tesco ^^ później to już sobie dla siebie zostawię ;pp i oto jestem... ;)
Może i brzydka piosenka, ale co tam... http://www.youtube.com/watch?v=0HFkWjrO6S4
ps. za chuja pana nie wiem jak zrobić takie ociekające zajebistością bajery by link się w ładnym jS okienku otwarł, a wrrr... jutro wf pierwszy... DIE