fajny zlocik :) od 12 do po 20.... calyczas trenowanie... ( zdjecie hwile przed zlotem :))
w sumie to do 16, ale o 16 urodzinki jeden z treneruw mial, wiec zostalismy, ale i tak cwiczylismy... wiec 8 godzin treningu :)
myslalem ze rece mi odpadnom...
nastepnego dnia jak sie rano obudzilem, jak prubując wydostac sie z pokoju powolnym człapaniem, złapałem za klamke, to myslełem że sie ob**am z bólu tak mnie rece bolaly, a potem to samo jak nuż trzymalem jak sniadanie robilem... a przedemna ciezki dzien w pracy...
ale cuz jakos to przetrwalem, wieczorkiem sie wybralem na trening... o wiele lepiej sie po nim poczulem :)
nadal mnie nogi bolom... ale juz jest spoko... :)
za pare dni powinienem miec zdjecia od ludzi i filmiki... takze bedzie co wstawiac :) a material naprawde dobry bedzie :)
moze nawet cos na youtubie sie pojawi...hmmm kto wie :)
pzdr all