Cierpię na brak zdjęć.
Tutaj z Dziunią Ziomem, ale kazała nie dodawać nigdzie, to ją zamazałam, żeby nie miała pretensji.
ucięłam sobie tu głowę, źle nastawiłam telefon, a to przez to, że właśnie ktoś wchodził hahaha.
Haha ostatnio w każdym smsie pisze do mnie "Ziomie", like it! :D
Turniej- chyba najlepszy jak dotąd. Heheheh "pan" od huśtawek, me gusta *.*
Niby nie było nic ciekawego, mam kilka materiałów, którymi mogę szantażować ludzi, no ale to przemilczmy;d
Bynajmniej było na kim oko zawiesić, yep.
W szkole spoko, chemia mnie przeraża, no ale damy radę nie?
Lajt, lajt, nasze rozkminy na przerwie uważam za udane.
Fajnie wygląda perspektywa wspólnej nauki w technikum z tą panią ze zdjęcia <3 No zobaczymy, zobaczymy, mejbi się uda.
Na wf bieg na 600m, zawsze to był dla mnie lajt, dzisiaj też, no ale bez skutku zamierzonego.
No znaczy źle nie było, ale dawno nie biegłam, chyba ponowię moje wieczorne bieganka.
Także ten, zawsze jedzcie śniadanie. Chyba to prawda, że to najważniejszy posiłek dnia : o
Ostatnio jem strasznie dużo frytek, czas przestać już, bo w ciuchy nie wejdę : oo
i się z miejsca nie ruszę -.-
Zapisałam się na konkurs z angielskiego, to nic, że się do niego nie pouczę, no ale pójdę, a nóż się uda hahaha : D
Dobra zwijam robić na polski schemat teatru antycznego <3 -.- ...
seeeya.
Męczy mnie strasznie jedna sprawa...