Nie wiem, dlaczego odkładamy rzeczy na później, ale gdybym miała zgadywać,
to chyba powiedziałabym, że ma to wiele wspólnego ze strachem.
Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem,
czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz?
Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz?
[...]
Jednak czasami musimy przekonać się na własnej skórze.
Musimy popełniać własne błędy. Musimy sami się na nich uczyć.
[...]
Dopóki wreszcie nie zrozumiemy, [...] że pewność jest lepsza od niepewności,
że jawa jest lepsza niż sen, i że nawet największa porażka,
nawet najgorsza, jest sto razy lepsza od zaniechania próby.
/Meredith /