z moim napalonym madziasem, który wszystkich macał! o! ;d
było z a j e b i ś c i e.
nic dodać, nic ująć.
Paciu, nie martw się.
Będziemy Cię odwiedzać.
Ty zresztą nas też.
I z Magdą przyjedziemy do Ciebie na taczce, wiesz? ;d.
I pobawimy się w stori coś tam maj pony.
Nic się nie zmieni. No może troche.
Ale będziemy się widywać tak samo często.
Naprawdę.
Kocham Was.