Wróciłam sobie ze szkoły, potem zniknęłam z domu a jak wróciłam to
Grzegorz malował płot i chciał mnie pomalować i powiedział że
mam mu pomóc ale może pomarzyć, była bym cała w farbie ._.
A jak szłam do domu to rozmawiałam telefon i śmiałam się a tam
jakiś dziadek stoi z małym dzieckiem o.O upiorne, haha.