:C

Hej staruszkoo ;* Chiałam Ci podziękować za te 3 lata razem , za treningi , nasze męczarnie i wszystkie godziny,minuty i sekundy razem. Nie było przez pewien czas z nami dobrze...może sie nie lubiłyśmy...ale teraz wiem,że szkoda mi tego było. Mam nadzieje,że trafisz do super jeźdźca. Nie będzie Ci tak trudno.

Pamiętam nasze pierwsze 120. Wyleciałam z siodła a ty mnie sama przeprosiłaś za mój błąd. Całe te brykania , moje upadki , połamane płoty . ;p

Nie zapomne tego jak bałaś sie zostać na łące sama , mama Cię tam zamkneła i przeskoczyłaś płot 150 cm ;D Troche sie poodzierałaś ale jet dobrze ;* 

Jest mi szkoda ale wiem,że będzie Ci lepiej.! kiedyś doczekasz sie łąk i wielkich zielonych padoków! Wygranych i czasami przegranych ;)

Niech ludzie mówią co chcą ale i tak nie poznają nigdy prawdy. Miałyśmy zaufanie do siebie ale też lekkie spiny. no cóż... w każdym razie idz przez życie szczęśliwie i nie trafiaj na złych ludzi. Naszej dziwnej bajki koniec sie zbliża. Dziękuje Ci . <333