To zdjęcie serio mi się podoba, dlatego je wstawiam.
Fotograf oczywiście znany, Kinga Piórkowska Photography.
Podoba mi się naturalność tego zdjęcia i ta nietypowa głębia.
Samochód na pierwszym planie, mmmm, genialne.
Dzisiejszy dzień troszeczkę nerwowy. Wrobili mnie w "organizatora ogniska", którym niby miałem być...
Ale no okej, odbyło się bez większych zgrzytów, poza Johnym i jego piankami. :P
Sześćdziesiątekdziewiątek nie upolowałem, bo rozładował mi się aparat... a tyle ich było po drodze.
Album można by wstawić.
Nie ważne, odbiję jutro.
Hiuhuaheheha a jutro Płock. Psychiatra już czeka.
TĘCZOWE PAPIERY NADCHODZĘ!