Patrz codzienna monotonia Trzeba się edukować , rano wstać  spojrzeć w lustro . I posiedzieć w ławce kilka tych godzin Udawać ze rozumiemy o co im chodzi, chodź nie chcemy wiedzieć Powtarzają że moja przyszłość zależy ode mnie . Szczerze to nie wiem, wiem ze jestem teraz pochłonięta w miłości , jej poświecę wszystko . Piep**e to czy mnie poprzecie czy mnie przeklniecie Wielkości nie zliczymy w pustych centymetrach  , ale po tym co wypłynie Ci z Twojego wnętrza . Nie będę grała na giełdach , nie wieże w farta. Chcą mnie zniszczyć , upokorzyć czy coś jeszcze .. Ale mam wyjeb**e co o mnie mówicie Jaka jestem wiedzą tylko ci co mnie znają .Jeśli sprawia ci to przyjemność jak innym łzy lecą jak deszcz po murze. Zastanów się czy jest to tak bardzo ci potrzebne . ?

Ale ja wiem , że są ludzie i jest uczucie którego nie da się zmierzyć napięcia, myśli jak narkotyk. I chęć czuć Twoje ciepło u mojego boku. Jeśli to komuś  przeszkadza to że pisze to co czuje i myślę to nie czytaj !  .Nie podoba ci się nie wchodź . Idę ciągle przed siebie staram się nie przejmować ale to jest trudniejsze niż myślałam . Potrzebuje cię, jutro mogło być lepsze , ale dobrze wiem jestem trudnym człowiekiem i gubię wiarę. Kocham blask w tych oczach, dlatego chcę być blisko, nie pozwól mi zniszczyć wszystkiego, nie chce by to prysło. Nie wiem co zrobię jak poniesie mnie przyszłość. Wiem tylko ze Chce spędzić ja z  tobą

Gdy w nocy budzę się ze strachem na ustach to żałuje  ze nie możesz być przy mnie i załagodzić to . Często myślę dlaczego Cię tu nie ma  I gdzie jesteś .? leże, patrzę w sufit i na Ciebie czekam Otworzyłam się pierwszy raz po długim czasie I możemy się założyć, że to będzie ten ostatni raz Nie mam problemu z leżeniem W sobotnią noc w swoim domu. Mówią ze miłość nie istnieje Nie prawda ! Jestem żywym dowodem.
Pierwszy raz czuję się tak dobrze .

Dziękuje, że jesteś  !