Ostatni raz widziałem Cię Zaraz przypomnę sobie gdzie To było chyba na mieście Chwaliłaś się biletem do Szwecji To że stałem z boku już nie liczyło się
A miało być tak pięknie Miało nie wiać w oczy nam I ociekać szczęściem Miało być "sto lat! sto lat!"
Ostatni raz pisałem że Pamiętam była jeszcze zima Że tylko to, no wiesz, liczy się Że zaufanie to taka czarna świnia W dzień jest, w nocy nie ma
A miało być tak pięknie miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem miało być "sto lat! sto lat!"
A miało być tak pięknie miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem miało być "sto lat! sto lat!". Miało być tak pięknie miał się nam nie kurczyć świat ale przede wszystkim miało być "sto lat! sto lat!"