Ciao !
Właśnie wróciłam z miasta i ze szkoły. Zmęczona, po słuchaniu jak nauczycielki się wydzierają, siedzę na gadu.
Plecy i głowa dają siwe znaki. Za dużo myślenia, za dużo chodzenia. Przerwy szkolne są udane.
Przez głupią osobę, dziękuje jej za to. Dzisiaj przekonałam mamę do Frugoooo! <3
Jestem z siebie dumna. :-D Mama uważała, że to tylko strata kasy, na próżno. A ja uwielbiam ten smak.
Pogoda dzisiaj jest, hmm... Do dupy ( przepraszam, za me złe słownictwo ). Znowu nie pójdę z psem się pobawić do ogrodu - eh.
; xx
__
Lecę zjeść nugetsy.( Co do zdjęcia - szpan z Frugo i Meggi.
)
Pozdrawiam .