Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy naraz
Ze słońcem twarzą w twarz
Uśmiecham się przez łzy udając ze wszystko jest wporządku
A agresja we mnie rośnie
Przestancie mnie oceniać, przestańcie mi mówić jak mam zyć
bo dłużej tego nie wytrzymam.
Uśmiecham się przez łzy udając ze wszystko jest wporządku
Niczego nie żałuje !
jeśli nie akceptujesz mnie takiej, nie bedziesz miał mnie żadnej
żegnam