Hej! Mimo końca wakacji pogoda nam nie ucieka więc możemy jeszcze cieszyć się owocem lata :)
Z racji tego , że nie chodzę już do szkoły to czeka mnie ogromna nuuuda ! wrrr...
Moje dni są takie same. Odliczamm każdego tygodnia dni do soboty a mianowicie do przyjazdu mojego mężczyzny, który niestety
pracuje w Warszawie i widzimy się tylko dwa dni w tygodniu... :(
W chwili obecnej siedzę na dupie jeszcze w piżamce i nic a nic nie jest w stanie zagonić mnie dziś do niczego,mimo , że
za moment 14 !
Miłego dnia.