placzedeszczem Ja też nie widziałam upadku...;(
Ale może to i lepiej, bo ze śmiechu sama leżałabym na podłodze!;D
Oj Dziubek, Dziubek...;D
;*
01/12/2010 21:17:28
toniebajka
Przynajmniej nie byłabym sama ;P
Razem na pewno byłoby ciekawiej na tej zimnej i twardej ( czego skutki odczuwał później mój tyłek ) podłodze! ;D
O sobie: Ręce mam teraz bardziej spokojne.
Do miasta już tak się nie rwę.
Wciąż lubię wiatr i trochę czytam.
Myślę o śmierci, zanim zasnę, bo to jest, być może, powrót.
Jestem wciąż niejasna, niesyta.